Sephora Express Dry Shampoo [Ekspresowy Suchy Szampon]

Po całym tygodniu nieobecności przychodzę do Was z kolejną recenzją - tym razem suchego szamponu marki Sephora.

Cena: ok. 60 zł
Dostępność: sklepy stacjonarne Sephora oraz strona internetowa



Od producenta:
Kilka rozpyleń i gotowe!
Woda nie jest już potrzebna! Szampon w kilka chwil przywraca włosom świeżość i czystość w każdym miejscu i w każdej chwili/

DLACZEGO TO KOCHAMY?
Sprytny produkt odświeżający fryzurę przed kolejnym myciem włosów.





Produkt ten kupiłam właściwie przypadkiem, gdyż w salonie Sephora chciałam skorzystać z promocji 3 za 2, i padło na ten właśnie szampon. Jeśli mam być szczera, za taką cenę spodziewałam się więcej. Jedynym plusem szamponu jest jego zapach. Co więcej? Produkt średnio odświeża włosy, ale na pewno nie nadaje im żadnej objętości. Efekt nie jest również długotrwały, znika po ok. 8-10 godzinach. Wadą jest również brak polskiego opisu - na odwrocie znajdziemy go jedynie po francusku i angielsku.


Podsumowując:
Produkt nie jest zły, ale z pewnością do niego nie wrócę.


Ocena:

A czy Wy używacie suchego szamponu? Jaki jest Wasz ulubiony?

Maybelline Affinitone

W dzisiejszym poście opiszę Wam jeden z moich ostatnich zakupów - korektor Mybelline Affinitone.

Kilka tygodni temu poszukiwałam dobrego korektora w płynie, który pomógłby mi zamaskować niedoskonałości. Skusiłam się na produkt Maybelline w odcieniu 02 Natural. Dopiero po paru dniach, przeglądając opinie na Wizażu, zorientowałam się, że jest on przeznaczony do cieni pod oczami. (tia......) Jednak mimo to rewelacyjnie sprawił się w tuszowaniu drobnych krostek! :)

Korektor łatwo nanosi się na skórę i wspaniale się w nią wtapia. Na twarzy pozostaje cały dzień, nie roluje się ani nie ściera. Nie zauważyłam również, aby nadmiernie wysuszył moją skórę. Odcień 02 jest idealny dla mojej karnacji (łącznie odcieni jest 4). Mogę z ręką na sercu stwierdzić, że jest to jeden z najlepszych korektorów, jakich używałam!

Ocena:

Czy Wy używałyście kiedyś tego korektora? Jaki jest Wasz ulubiony? Dajcie znać!

~Zośka

Odchudzanie.

Nigdy nie byłam gruba. W szkole podstawowej nauczyciele mówili mi, że o mnie sama skóra i kości. Teraz w sumie też nie jestem jakoś bardzo gruba. Ale ostatnio przytyłam...


Przed wakacjami ważyłam 46-47 kg. Aktualnie mam ok. 177 cm wzrostu i ważę 50 kg. Oto zdjęcia zrobione dzisiaj...

Moim celem jest waga 45 kg. Jak zamierzam do niej "dotrzeć"? Spokojnie, obędzie się bez ostrych głodówek ani wymiotów.



Ćwiczenia:
100-150 brzuszków dziennie. Z wyłączeniem miesiączek. Szkolny WF dwa razy w tygodniu.


Jedzenie:
Zakaz słodyczy. Posiłki 4-5 razy dziennie. Jeść tyle, by się nasycić. Zamiast soków i słodkich napojów woda.



Czy któraś z Was się do mnie przyłącza? Macie dla mnie jakieś rady?

~Zośka

PS. Proszę, nie piszcie, że odchudzanie się jest niezdrowe, że popadam w anoreksję... Wiem co robię. Nie stracę kontroli

Jesienna lista życzeń

Zbliża się połowa października, najwyższy czas zaopatrzyć się w jesienne niezbędniki :) Poniżej przedstawiam Wam, co znajduje się na mojej liście...



1. Swetry!

Nic tak nie kojarzy mi się z jesienią, jak ciepłe, miękkie swetry!

1. Sweter z domieszką moheru - H&M 79,90 zł

2. Sweter - H&M 59,90 zł

2. Spódnica

Jeszcze do niedawna nie byłam wielką fanką spódnic, ale teraz za nimi szaleję! Od kiedy zobaczyłam na jakimś blogu skórzaną spódniczkę, cały czas szukam jej w sklepach.

1. Spódnica z eko skóry - House 49,90 zł

3. Książki

Czytanie przy kominku - kto za tym nie przepada?

1. Stephen Chbosky Charlie

2. Emmy Laybourne Monument 14: Niebo w ogniu

4. Szampon

No dobrze, może nie jest to stricte jesienny produkt, ale od dawna chciałam wypróbować ten produkt!

1, Farmona Radical Szampon nadający objętość ok. 10 zł

5. Żel do mycia twarzy

Postanowiłam pożegnać się z Cetaphilem opisywanym tutaj Czas na coś nowego!

1. La Roche Posay, Effaclar, Puryfing Foaming Gel - Oczyszczający żel do twarzy ok. 30 zł

To mojej jesiennej listy życzeń :) Jakie są Wasze zakupowe plany? Dajcie znać w komentarzach!

~Zośka

Cetaphil EM [Emulsja micelarna]

Dziś publikuję moją pierwszą recenzję kosmetyku - Emulsji micelarnej Cetaphil marki Galderma

Kilka słów od producenta:

Zalecany jako delikatny, niepowodujący podrażnień kosmetyk do codziennego mycia skóry wrażliwej. Może być używany do demakijażu. Pomaga zachować odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Pozostawia skórę delikatną, gładką i zdrową. Oczyszczając równocześnie zmiękcza i wygładza skórę. 
pF fizjologiczne.
Łagodne i jednocześnie skuteczne oczyszczanie skóry, rekomendowane również u dzieci. Rekomendowany do codziennej pielęgnacji skóry uszkodzonej z powodu chorób dermatologicznych, jak również po zabiegach dermatologicznych.
Jak stosować: nanieś emulsję Cetaphil na skórę i delikatnie masuj. Bez użycia wody: nadmiar zetrzyj delikatną chusteczką lub wacikiem.
Używając wody: zmyj wodą i delikatnie wysusz.
Polecany w przypadku:
- skóry wrażliwej,
- skóry z trądzikiem młodzieńczym i różowatym,
- skóry przed i po zabiegach dermatologicznych,
- skóry suchej,
- demakijażu twarzy i okolic oczu.

Skład: Aqua/Water, Cetyl Alcohol, Propylene Glycol, Butylparaben, Methylparaben, Propylparaben, Sodium Lauryl Sulfate, Steryl Alcohol.

Cena: ok. 39 zł

Dostępny w aptekach.

Parę tygodni temu, podczas wysypu krostek, poszukiwałam żelu do mycia twarzy, który ukoi i nawilży moją skórę. Pani aptekarka poleciła mi Cetaphil, mówiąc, że jest to produkt stworzony z myślą o osób z trądzikiem. Czy mi pomógł? Jeśli chcecie się dowiedzieć, czytajcie dalej ;)

Od tego produktu nie wymagałam zbyt wiele. Chciałam jedynie, aby nie podrażnił mojej skóry ani nie pogorszył jej stanu. Cetaphil spełnił moje oczekiwania. Emulsja micelarna delikatnie oczyszcza skórę i ją nawilża. Dodatkowo zmywa resztki kremu na noc (rano) albo brudu i makijażu (wieczorem). Pozostawia twarz czystą i świeżą. Dzięki swojemu składowi produkt nadaje się dla osób ze skórą wrażliwą i skłonną do alergii. Myślę jednak, że po skończeniu opakowania skuszę się na jakiś inny żel do mycia twarzy ;)

Podsumowanie:

Emulsja spełniła swoje zadanie, aczkolwiek nic poza tym.

Ocena:

Jakie są Wasze ulubione emulsje/żele? Czy używałyście Cetaphilu?

~Zośka

Witam!

Na początku postaram się Wam przedstawić. Nazywam się Zosia, mam 13 lat i mieszkam w Warszawie. Interesuję się historią, lubię jeździć na rolkach i pływać. O czym będzie blog? Głównie o urodzie, kosmetykach, makijażu, rzadziej pojawiać się będą moje przemyślenia bądź recenzje filmów i książek. Posty będę dodawać regularnie, 1-2 razy na tydzień.

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Na Wasze uwagi i opinie czekam w komentarzach :)

~Zośka